TSM – system rozwiązania problemów
Jako motto do tego artykułu proponuję wypowiedź słynnego autora 1099 wynalazków, Thomasa Alva Edisona: „Ważniejszym zadaniem cywilizacji jest nauczyć człowieka myśleć prawidłowo”.
A co to oznacza – myśleć prawidłowo?
Mało komu przychodzi do głowy, że myślenie może być prawidłowym – takim, co odbywa się według pewnych zasad, praw, reguł, nieprawidłowym, chaotycznym – na przykład, za pomocą „metody” prób i błędów, oraz technologicznym – kiedy myślenie odbywa się przez pewne determinowane kroki, operacje i procedury myślenia.
Szczególne zapotrzebowanie na prawidłowe myślenie zjawia się pod czas rozwiązania problemów i podjęcia decyzji wobec postawionych zadań, tzn. w odpowiednich sytuacjach problemowych. Właśnie wtedy należy zastosować TSM – Technologię Myślenia Systemowego.
TSM – to jest twórczy system przekonań, metod, chwytów specjalnych i procedur, które gwarantują zmniejszenie kosztów na wykonanie przez obiekt potrzebnych funkcji.
Jako system przekonań, TSM opiera się na trzech postulatach:
1. Rozum człowieka jest zdolny do rozwiązania każdego problemu, jeżeli człowiek jest uzbrojony w odpowiedni metodyczny instrumentariusz myślenia.
2. Rezerwy udoskonalenia każdego obiekta i potrzebne zasoby zawsze są w dyspozycji człowieka.
3. Celem wszystkich transformacji jest ekonomizacja, tzn. udoskonalenie na drodze zmniejszenia wydatków i zwiększenia funkcjonalności obiekta.
Obiektami ekonomizacji mogą być: produkcja i producenci (przedsiębiorstwa, ich działalność i wyniki produkcyjne), struktury organizacyjne i administracyjne na wszystkich szczeblach, ich działalność i dokumentacja.
Dlatego TSM nazywają takoż systemem ekonomizacji systemów.
Jako system metod, chwytów specjalnych i procedur, które gwarantują zmniejszenie kosztów, TSM składa się z trzech wzajemnie powiązanych bloków: pojęć systemowych, procedur technologicznych, oraz metod poszukiwania idei innowacyjnych.
· Blok pojęć systemowych zawiera określenie sześciu części składowych systemowości:
– pięć aspektów rozpatrzenia systemu;
– konstrukcyjno-technologiczny skład systemu;
– trzy zasadnicze części obiekta i ich substancje;
– sześć reguł systemowego podejścia;
– trzy reguły formulowania funkcji;
– osiem praw istnienia i rozwoju systemów.
Właśnie na praktycznym zastosowaniu tych pojęć polega podejście systemowe do rozwiązania zadań, tzn. w odpowiednich sytuacjach problemowych.
Wówczas każdy obiekt ma być rozpatrywany w pięciu aspektach jego struktury:
– jako system elementów;
– jako system przebiegu i transformacji potoków odpowiednich substancji (materiałów, energii, informacji);
– jako system wartości (kosztów, wydatków);
– jako system funkcji (czynnośći skierowanych na zadowolenie konkretnych potrzeb);
– jako system absurdów.
Otóż, żeby zrozumieć którykolwiek obiekt, a zwłaszcza przystąpić do jego udoskonalenia albo projektowania, trzeba umieć wyobrazić sobie ten obiekt w całej jego rozciągłości, rozpatrzyć go i przeanalizować w pięciu aspektach, ze szczególnym uwzględnieniem jego anatomii funkcjonalnej.
Nas nie powinien szokować albo obrażać fakt istnienia absurdów w każdym obiekcie, który jest produktem umysłu człowieka. Jeśliby było inaczej, nie byłoby rozwoju, bo wtedy nic nie nadawałoby się do udoskonalenia; wprost nie byłoby takiej potrzeby.
Właśnie dlatego analityk nie ma prawa zgadzać się nawet z bardzo uzasadnioną argumentacją otrzymaną od innych; natomiast powinien krytycznie zbadać rozumowania autorów obiekta.
Przy czym, pod czas rozwiązania problemu, powinniśmy trzymać w polu naszych rozważań trzy systemy jednocześnie (tzw. myślenie w trzech płaszczyznach):
a) świadomie kontrolować i analizować własne myśli;
b) mieć pod ręka myślenia cały instrumentariusz TSM;
c) mieć na myśli obiekt i jego problem, co potrzebuje rozwiązania.
Jeżeli chcemy udoskonalić konkretny system, powinniśmy zrozumieć nie tylko to, z czego się składa (przedmiotowo), ale również to, co w tym obiekcie się odbywa (funkcjonalnie). W tym nam będzie pomocna klasyfikacja funkcji według sześciu kryteriów.
· Blok procedur technologicznych zawiera pewny porządek badania i doskonalenia obiekta za pomocą wyznaczonych modeli na etapach: przygotowawczy, informacyjny, analityczny, twórczy, zestawienia, wnioskujący, realizacyjny.
Np. skutkiem badań na etapie analitycznym jest konkretne wyznaczenie SZK (strefy zbędnych kosztów) i, odpowiednio, powiązaną z nią KZS (konstrukcyjnej zbędności systemu).
· Blok metod poszukiwania idei innowacyjnych zawiera metody, schematy i operacyjne chwyty twórczego myślenia, potrzebne w trakcie rozwiązania problemów.
TSM wykorzystują w trzech formach:
– korektująca – dla doskonalenia realnie funkcynujących obiektów;
– badawcza – dla doskonalenia obiektów istniejących w postaci projektów, przedprojektnych opracowań i dokumentacji;
– inwersyjna – dla opracowania nowych obiektów, o których istnieje tylko orientacyjne rozeznanie z pozycji wiarygodnych potrzeb ich stworzenia.
Praktyka wykorzystania TSM świadczy, że ekonomia kosztów w 30%, nawet 50% nie jest czymś unikatowym, jak również nowacji na poziomie wynalazków.
O tym można przekonać się takoż pod czas rozpatrywania przykładów ekonomizacji rozmaitych obiektów, przytoczonych w podręczniku „Założenia technologii myślenia systemowego” (na razie nie ma wersji polskiej, a w oryginale ukraińskim – “Основи технології системного мислення”).
Książka ma 318 stron, wiele wzorcowych przykładów rozwiązania problemów i konkretnych zadań, liczne ilustracje, 17 dodatków (w tym płyta CD).
W Polsce ten kierunek nazywają AW – analiza wartości. Na ile wiem (również z tego co ostatnio zobaczyłem w internecie), kierunek nie bardzo jest rozbudowany, szczególnie na poziomie praktycznego zastosowania.
Proponowany podręcznik ma na celu pomóc studentom i praktykującym analitykom myśleć prawidłowo, a więc systemowo, technologicznie, konstruktywnie, kreatywnie, żeby gwarantować pozytywne decyzje w szerokiej strefie działalności człowieka.
Jeżeli krótko – dać wszystkim chętnym możliwość oswoić instrumenty skutecznego myślenia z akcentem na praktykę.
Zrobiłem to dzieło z własnej inicjatywy, w formacie podręcznika, bazując się głównie na własnych opracowaniach, moich publikacjach i doświadczeniu praktycznym, z uwzględnieniem opracowań innych twórców.
Tak, instrumentariusz TSM nie jest prosty i lekki do oswojenia. Ale dla nas ma być ważne, że TSM jest potężnym kompleksem twórczym, który gwarantuje efektywne wyniki pod czas rozwiązania problemów.
Jako puentę przytoczę wiadomy wyraz Henry Forda:
„Najcięższa praca na świecie – myśleć własną głową.
Dlatego tak mało ludzi tym się zajmują”.
A dlatego że mało myślą, mamy tak dużo absurdów wokół.
Eugeniusz GOŁYBARD
|
Okładka książki (niżej) |
|
|